your natural side Glinka zielona 100% naturalna Pojemność : 100 g Oczyszcza Złuszcza Reguluje wydzielanie sebum Matuje Oczyszcza pory Przyspiesza regenerację Zapobiega powstawaniu wągrów i wyprysków Zielona glinka o właściwościach
Zielona glinka o właściwościach oczyszczających, polecana jest do pielęgnacji cery tłustej, mieszanej oraz trądzikowej.
Glinka dokładnie oczyszcza skórę z zanieczyszczeń, odblokowuje pory, reguluje wydzielanie sebum, matowi skórę, dzięki czemu zabiega powstawaniu nowych niedoskonałości. Złuszcza martwy naskórek oraz przyspiesza regenerację cery. Ponadto dzięki bogactwu mikroelementów kondycjonuje skórę – nawilża, dotlenia, wspomaga proces usuwania toksyn z organizmu.
Sposób użycia: Glinkę wymieszać z wodą mineralną lub termalną do postaci gęstej papki. Nałożyć na czystą skórę twarzy na 20 minut, do momentu aż maska skruszeje. Zmyć letnią wodą, wykonując dodatkowo masaż. Zaleca się stosowanie maski na strefę tłustą (czoło, nos, policzki).
Skusiłam się na glinkę z tej marki, ponieważ czytałam, że dba o jakość i czystość minerału. Działa jak należy. Matowi skórę. Glinkę trzeba często spryskiwać wodą, bo jak zaschnie to ponoć traci swoje właściwości. To jest uciążliwe, ale taka istota glinek. Mam zestaw do rozrabiania tego typu maseczek w proszku. Co bym zmieniła? Raczej nic, chociaż może szklane opakowanie ze względów bezpieczeństwa. Oczywiście firma chce być eko, co rozumiem. Resumując produkt godny uwagi.
Świetna glinka. Po maseczce cera jest zmatowiona, odprężona, koloryt wyrównany. Ja dodaję oleju do maseczki lub spryskuje twarz hydrolatem oczarowym lub z czystka (dodaje je też do glinki, aby wzmocnić jej działanie) żeby szybko nie wysychała. Uwielbiam ten rytuał przygotowania i nakładania, czuję się wtedy jak w Spa.
Używam jej na zmianę z glinką żółtą. Zapach jest intensywny i niestety nie specjalnie przyjemny, ale czego nie robi się dla ładnego wygładu. Po wykonaniu maseczki skóra jest wygładzona i delikatna.
Ciężko stwierdzić działanie, trudny sposób zabiegu, trzeba pryskać twarz wodą, aby glinka nie wyschła, ponieważ ususzy skórę na wiór, natomiast pryskana robi na twarzy ciastko, ale to tylko może moja kwestia bo nie umiem wykonać maseczki prawidłowo