Maska węglowa marki Bielenda o właściwościach oczyszczających, przeznaczona jest do pielęgnacji cery suchej i wrażliwej.
Kosmetyk dzięki zawartości naturalnego węgla skutecznie oczyszcza skórę z toksyn, odświeża ją oraz błyskawicznie poprawia jej wygląd i kondycję. Dodatkowo działa nawilżająco i regenerująco na naskórek. Głęboko ujędrnia i wzmacnia. Maska zapewnia efekt czystej, zdrowej, promiennej skóry.
Aktywny węgiel zawarty w produkcie posiada właściwości oczyszczające, antybakteryjne i ściągające. Eliminuje nadmiar sebum, usuwa toksyny i martwy naskórek. Dodatkowo wyrównuje koloryt skóry i zapobiega powstawaniu zmarszczek. Algi chlorella usuwają toksyny oraz stymulują produkcję kolagenu i elastyny.
Sposób użycia: Na oczyszczoną skórę twarzy, szyi i dekoltu zaaplikować maskę omijając okolice oczu. Po upływie 10 minut zmyć ciepłą wodą.
Pokochałam ją od pierwszej chwili. Konsystencja jest delikatna i bardzo łatwo się rozprowadza. Uczucie jest bardzo przyjemne, kiedy maska zasycha. Zazwyczaj jestem nieufna, ale moja skóra tym razem ani nie szczypała ani nic. Takie o, przyjemne zasychanie. Troszkę zajmuje zmycie maski, bo cała umywalka robi się czarna ale warto się pomęczyć. Miałam wrażenie, że wsiąknęła w pory i bardzo poprawiła kondycję mojej skory. Twarz po niej jest bardzo nawilżona i dużo bardziej promienna. Dodałam maskę jako mój regularny detoks rytułał.
Świetna maseczka, dobrze oczyszcza, skóra nie jest bardzo wysuszona jak na tego typu produkt, raczej "wyciszona". Dobrze się rozprowadza, zmywanie nie jest problematyczne jeśli używa się zwykłej gąbeczki za 2 zł, natomiast faktycznie brudzi umywalkę.
Typowa węglowa maseczka. Oczyszcza średnio. Nie podrażnia i nie wysusza skóry. Nadeje się do cery wrażliwej. Niestety z zaskórniki na brodzie nie dała rady. Poza tym dobrze spełniła swoje zadanie.
Nie jest to niestety typowa, węglowa maska peel off. Saszetka zawiera dość sporo produktu, starczyło na twarz, szyję i dekolt. Skóra po zastosowaniu przyjemnie miękka. Minusem jest kłopotliwe zmywanie.
Na pewno odświeża. I to by było na tyle jeżeli chodzi o obiecywane efekty, bo ani detoksykacji, ani nawilżenie nie zauważyłam. Przyjemna, ale nie spełnie swojej roli.