KALLOS COLOR Maska do włosów Pojemność 275ml Zawiera filtr UV utrwala kolor odżywiia rewitalizuje Kallos Color to maska o kremowej konsystencji, jest łatwa w aplikacji, nie spływa z włosów. Zawiara olej lniany, który dzięki zawartości
Kallos Color to maska o kremowej konsystencji, jest łatwa w aplikacji, nie spływa z włosów.
Zawiara olej lniany, który dzięki zawartości przeciwutleniaczy, witamin, nienasyconych kwasów tłuszczowych regenerują włosy i cebulki włosowe. Włosy są poddane regeneracji, stają się elastyczne, nawilżone gładkie i pełne blasku. Dodatkowo maska doskonale działa na skórę głowy i cebulki włosowe, przez co włosy są chronione na całej długości, już od momentu ich wyrastania.
Filtr UV zawarty w masce chroni włosy przed szkodliwym działaniem promieni słonecznych, które powodują przesuszenie włosów i utratę ich koloru, dzięki czemu zachowują swój blask i świeżość koloru na dłużej. Zapobiega blaknięciu włosów.
Sposób użycia: Nałożyć na umyte wilgotne włosy. Pozostawić na włosach kilka minut, dokładnie spłukać. Stosować co najmniej raz w tygodniu lub po każdym myciu.
Producent : Kallos KJM, Wyprodukowano na Węgrzech.
Maski
Do włosów
do włosów farbowanych
zapobiega rozdwajaniu
ułatwia rozczesywanie
odżywia kolor
odżywia
nawilża
Kallos to znana marka, która pochodzi z Węgier i oferująca klientkom kosmetyki do włosów. Najbardziej znane są maski do włosów, dostępne w małych, a także litrowych pojemnościach. Ponadto w ofercie marki znajdziemy też szampony i kosmetyki termoochronne.
Kallos to kosmetyki uwielbiane przez włosomaniaczki i wszystkie osoby stawiające na świadomą pielęgnację włosów.
Stosuje do emulgowanie oleju i sprawdza się doskonale, po olejowaniu nie używam szamponu tylko używam tej odżywki i świetnie sobie radzi , jest tania więc się nie ograniczam . Polecam.
Moim zdaniem jedna z lepszych masek kallosa, ratuje mnie przy mocno przesuszonych włosach, ułatwia rozczesywanie, nakładam głównie na długość, po nałożeniu na całe włosy mam wrażenie, że włosy są za bardzo oklapnięte i sprawiają wrażenie tłustych.
Najlepsza maska do włosów jaką miałam w życiu. Idealna do farbowanych włosów. Używam wyłącznie na długość włosów i świetnie je nawilża, włosy lśnią, kolor się zdecydowanie wolniej wypłukuje.
O tej masce można wiele dobrego przeczytać lub usłyszeć, to właśnie skusiło mnie na zakup mniejszego opakowania. Maski używam głównie do mycia skóry głowy ale też jako ostatni etap podczas mycia. Spisuję się bardzo dobrze, ładnie emulguję oleje i oczyszcza skórę głowy i włosy. Mogłabym się przyczepić do składu ale biorąc pod uwagę cenę i wydajność tego produktu uważam, że jest to dobry zakup by spróbować np. mycia odżywką :)
Kallos Color jako chyba jedyny z Kallosów nie ma w składzie silikonów, co może być jednocześnie wadą, jak i zaletą. Ja bym jednak wolała lepsze wygładzenie, ale nie jest źle, ot taka odżyweczka. Pachnie dziwnie, nie umiem określić czym, ale nie jest to zapach ani mocny ani nieprzyjemny.
Maska świetna dla włosów falowanych, stosuję na szybko jako odżywkę a nawet myję nią włosy, czasem zostawiam na dłuższy czas. Po zaledwie kilku użyciach moje włosy stały się miękkie, nawilżone i ładniej się układają. Chyba stała się moją ulubioną maską.
Prosta tania, acz mało treściwa maska. Dobrze nadaje się do emulgowania oleju albo jako pierwsze O w myciu metodą OMO. Minusem jest mocny zapach, który kojarzy mi się z klasycznym kremem nivea i przebija długo po umyciu również przez zapachy innych produktów
Maska dość przeciętna, ale nie spodziewałam się niesamowitych efektów. Zapach w miarę znośny, konsystencja w porządku. Włosy nie są jakoś szczególnie odżywione, ale ułatwia rozczesywanie.
Marka Kallos już zasłynęła ze swoich masek. Nie jest to najlepsza maska dla mojego rodzaju włosów, ale mimo wszystko warta polecenia. Zapach jak dla mnie znośny. Ochrony koloru nie zauważyłam, spłukuje mi się dalej tak jak zawsze.
Maska zbliżona do wszystkich innych Kallosów - ułatwia rozczesywanie i nadaje połysk. Nie zauważyłam ochrony koloru, ale za tę ocenę chyba nawet się jej nie spodziewałam. Zapach dość ostry, owocowy.
Szału nie ma, ale jest to tania maska i nie najgorzej wygładza i odżywia moje farbowane włosy, a mam włosy bardzo gęste i bardzo grube, z natury lekko kręcone.
używam jako bazę do olejowania, nie ma sylikonów więc fajnie ale zapach okropny jak dla mnie - aż mdlący, nie czuję tam nic owocowego (dlatego 3 bo nie używa się tego z przyjemnością)